czwartek, 6 czerwca 2013

Wróciłam!




Witajcie ponownie. 

Długo mnie nie było, ale to dlatego, że wszystko było przeciwko mnie, łącznie ze mną samą:) Mój aparat zrobił sobie małe wakacje, brak weny do ciekawych stylizacji, pogoda, że aż płakać się chce, a na dodatek wszystko się pozmieniało:) Po dwudziestu latach dotarło do mnie, że jeśli coś co robię nie sprawia mi przyjemności, to nie ma opcji żebym to zaakceptowała... Efekt? Ewelinka zrezygnowała z pracy i podziękowała ekonomii.. Tak więc jestem obecnie ,, Panią domu" bez pracy i bez studiów. Brzmi nieciekawie, ale nie jest aż tak źle. Bo oprócz tych dwóch mało rozsądnych decyzji, podjęłam także inną. Chcę w życiu robić coś, co będzie mi sprawiać radość. Swoją pasję, chcę połączyć z pracą. Jeśli poświęcam czemuś parę godzin dziennie, dlaczego nie mogę zabrać się za to profesjonalnie? O co chodzi?

Bardzo pragnę zostać wizażystką. Chcę malować różne kobiety w tych ważnych dla nich dniach. Chcę malować do sesji zdjęciowych, stworzyć swoje portfolio. Od nowego roku mam zamiar iść do szkoły i szkolić się w tym kierunku. Dlatego jeśli któraś z Was zajmuje się wizażem i może udzielić mi kilku cennych rad, jak zacząć itd. to będę bardzo wdzięczna:)

Zaczynam kolejny projekt:) Projekt antydenko, hehe. Lada dzień a pędzle i  kosmetyki zaczną spływać na nowo ze wszystkich stron świata, ale na czymś trzeba znów zacząć pracować, jeśli wszystko praktycznie się zużyło. W związku z tą nową drogą w życiu zmieni się także mój blog. Bardziej skupię się właśnie na kosmetykach, makijażach, trendach makijażowych itp. Będę robić recenzje różnego rodzaju kosmetyków, ale także będę liczyć na Wasze opinie ( o ile ktoś tu jest? :) )

Skoro nie jestem ani dobrą gospodynią, ani dobrą kucharką, ani dobrą studentką, to może chociaż będę dobrą wizażystką? 

Dziękuję mojemu chłopakowi, który wspiera mnie w tym postanowieniu, który cierpliwie czasem słucha mojej nudnej gadaniny na temat makijaży, ale przede wszystkim dziękuję mu za to, że otwiera mi drogę do spełnienia tego mojego malego marzenia:)

A do Was wracam już jutro z nowym postem:)
Pozdrawiam ;*
Ewelina



4 komentarze:

  1. No to powodzenia Ewe! :)
    Ale postanowienie dobre (żeby robić coś co się lubi) rozkręcisz się to i na blogu zaczniesz zarabiać :D haha ja mam takie ambicje *lol* ale no cóż jak nam babka na zajęciach nawet mówiła, że z tego może być niezły interes :D

    I wyłącz sobie weryfikację obrazkową przy komentarzach:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Weź się trochę wypromuj :D haha ja ogarniam jakieś duperelki :D m.in nominowałam Cię do blogowej akcji:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Aa wybrałam au naturel :D i dzisiaj ją właśnie dostałam :D i myślę, że będzie ok :D kolorystycznie na +

    OdpowiedzUsuń